III Halowy Turniej Deblowy w Bojszowach

Z inicjatywy Marka Kumora przewodniczącego Rady Gminy Bojszowy i jednocześnie członka Amatorskiej Ligi Tenisa Ziemnego w Bieruniu, 5 lutego w miejscowej hali sportowej rozegrany został III Halowy Turniej Deblowy o Puchar Starosty Bieruńsko-Lędzińskiego. W turnieju uczestniczyło 11 par deblowych (z dwóch województw i czterech powiatów). Rozegrano 27 spotkań. Tak jak w ubiegłym roku rozpiętość wiekowa zawodników była znaczna: od 27 lat do 69 wiosen - i nie zawsze na korcie zwyciężała młodość. Podziwiano opanowanie i dokładność uderzeń nestora powiatowych kortów Piotra Orpika, który w tym turnieju (mając u boku młodszego partnera Sergiusza Dobosza) doprowadzał czasami rywali do "tenisowego wybuchu".
W meczu o III miejsce para bojszowskich braci Krzysztof Stokłosa - Grzegorz Stokłosa pokonała 11:7 parę Czesław Kula - Wojciech Kula (ojciec z synem). W wielkim finale, granym do 15 punktów, Michał Nowicki - Henryk Siemianowski pokonali 15 : 11 parę Jerzy Słociński - Feliks Dembkowski.
Pomysłodawca i organizator turnieju Marek Kumor cieszy się, że tenis ziemny stał się już nieodzownym elementem bojszowskiego sportu. Mówi się już nawet wśród uczestników turnieju o "bojszowskim tie-breaku" granym do 11 punktów.
Starosta Bernard Bednorz zachwycony kunsztem zawodników i ich ogromną determinacją, mimo że sam nie gra w tenisa - stwierdził, że inaczej zaczyna patrzeć na ten sport. Podkreślał zadowolenie z faktu, że gmina w której mieszka jest organizatorem wielu imprez sportowych nie tylko dla swoich mieszkańców, ale także sąsiadów z innych miejscowości. Zawodnikom było miło, że zmagania oglądał również wójt Bojszów Henryk Utrata, znany z tego, że też biega z rakietą po świerczynieckich kortach. Może za rok zobaczymy go w bojszowskim turnieju ?
Dobrą kawą i smacznymi kanapkami oraz wspólnym wspominaniem rozegranych akcji - tym zakończył się halowy turniej tenisowy w Bojszowach. Zawodnicy już szykują się do kolejnych spotkań i rewanży, które rozgrywane będą na kortach w Bieruniu Nowym i Bojszowach od maja.
Marek Kumor