Pierwszy w sezonie Turniej 100 latków
24.05.2014 r. Bieruń. Pierwszy w tym sezonie Turniej 100 latków rozegrano na kortach w Bieruniu przy ul.Warszawskiej 270. Organizatorami turnieju byli członkowie Amatorskiej Ligi Tenisa Ziemnego w Bieruniu i Bieruński Ośrodek Sportu i Rekreacji. Zwyciężyła para Jerzy Słociński/Henryk Siemianowski (łącznie 110 lat). Gratulacje !!!
O godzinie 9 - tej na kortach w Bieruniu stawiło się 14 zawodników, czyli 7 par. Suma wieku obu zawodników musiała wynosić minimum 100 lat. Najstarszy uczestnik turnieju (aktywny członek ALTZ) ma 75 lat !!!
Organizatorzy ustalili regulamin turnieju: mecze każdy z każdym od stanu 1:1 z przewagami. O zwycięztwie decyduje ilość wygranych setów, następnie różnica gemów a w ostateczności bezpośredni pojedynek. Tak więc każda para rozegrała 6 pojedynków, łącznie 21 meczy. Trudno było typować faworytów, bo w turnieju wszystko może się zdażyć. W połowie turnieju okazało się, że trzy pary aspirują do podium. Jak burza szła para Zdzisław Gruba/Tadeusz Kiełbaśnik (pięć wygranych meczy). Para Słociński Jerzy/Henryk Siemianowski (trzy wygrane, jedna nieoczekiwana porażka 4/6 z parą Orpik/Janosz). Para Garbus Stanisław/Marek Kumor (dwa zwycięstwa i dwie porażki). Dwa ostatnie mecze dla pary Słociński/Siemianowski miały kapitalne znaczenie. W meczu z parą Garbus/Kumor przegrywali już 2/5, by prowadzić 6/5 a nastęnie przegrali gema i trzeba było rozegrać tie-breaka. Ale tu już nie wypuścili przewagi zdobytej na początku tej rozgrywki i ostatecznie wygrali 7/6. Tym sposobem w ostatnim meczu turnieju spotkały się pary Gruba/Kiełbaśnik (bez porażki) i Słociński/Siemianowski (z jedną porażką). Aby wygrać Turniej Słociński/Siemianowski musieli wygrać mecz z przewagą co najmniej dwóch gemów !!! A więc wielki finał.
I tak się stało. Zachowali więcej sił i wygrali 6/2 i tym samym cały turniej. Okazali się lepsi o cztery gemy. Trzecie miejsce potwierdziła para Garbus/Kumor (4 zwycięstwa, 2 porażki). Kolejne miejsca:
IV - Orpik W./Janosz S.
V - Bąk T./Słapiński W.
VI - Małek S./Róg A.
VII - Kaletka J./Kalitowski A.
Po ogłoszeniu wyników wszyscy udali się na konsumpcję smakołyków z grilla. Kolejny udany turniej. Pogoda dopisała, humory i kondycja też :)
Turniej skończył się o godzinie 15, a godzinę później nad Bieruniem przeszła burza.